Najniższa krajowa w 2022r. wynosi 2363,56 zł netto

Jak żyć za najniższą krajową czyli minimalna pensja w 2022 netto
Pensja minimalna w Polsce w 2022r. Ile wyniesie kwota minimalna i jak za nią zyć? fot.pixabay.com

Polski rynek pracy nie jest wymarzonym rynkiem. Z jednej strony upadające zakłady, niskie stawki, duża stopa ukrytego bezrobocia. Z drugiej strony nowo powstające firmy sektora małych i średnich przedsiębiorstw, duże możliwości jeżeli chodzi o założenie swojej działalności. Wszystko to powoduje, że wydaje się on wyjątkowo chaotyczny.
Aby nie brzmiało to pesymistycznie, należy zaznaczyć, że 2022 jest kolejnym rokiem rynku pracownika. Mam nadzieję, że coraz mniej osób będzie zmuszanych do pracy za pensję minimalną. Wspomniana najniższa płaca, w 2022 roku wynosi 2.363,56 zł netto / 3010 zł brutto. Policzmy średnio 21 dni robocze w miesiącu x 8 = 168 godzin. Podzielmy 2363,56 zł netto na 168 h otrzymamy na rękę tylko 14,07 zł/h - symboliczny wzrost, bo jeszcze w roku 2021r. stawka wynosiła 12,26 zł/h!!!
Nie wiem jak Ty, ale ja się nie dziwię dlaczego ludzie w Polsce nie chcą podejmować pracy.

- w 2022 najniższa płaca wyniesie 2363,56 zł netto / 3.010 zł brutto
- w 2021 najniższa płaca wyniesie 2.061,67 zł netto / 2.800 zł brutto
- w 2020 najniższa płaca wynosi 1.920 zł netto / 2.600 zł brutto
- w 2019 najniższa płaca wynosiła 1.634 zł netto / 2.250 zł brutto
- w 2018 najniższa płaca wynosiła 1.530 zł netto / 2.100 zł brutto
- w 2017 najniższa płaca wynosiła 1.459 zł netto / 2.000 zł brutto
- w 2016 najniższa płaca wynosiła 1.355 zł netto / 1.850 zł brutto

Przeczytaj także artykuł: Ile zarabia pszczelarz?









Patrząc na kwoty, które odnoszą się do czynszu, rachunków (które wciąż idą w górę) jedzenia i środków chemicznych, jest to kwota śmieszna. Jak można więc przeżyć w kraju, gdzie wydatki znacznie przekraczają kwotę jaką jest pensja minimalna?

Dylemat przeciętnego Polaka jak żyć za najniższą krajowš pensję
fot.pixabay.com

Nie jest to łatwe. Polacy radzą sobie różnorodnie. Oprócz stałego etatu szukają dorywczych prac, często pracują na czarno lub wyjeżdżają za granicę. Zwłaszcza, że najniższa krajowa na tle zachodnich zarobków jest już wyjątkowo wręcz odrzucająca. Nie zmienia to również fakt, że kwota ta corocznie wzrasta, są to jednak tak błahe zmiany, że niemal zupełnie niezauważalne.
Co może zmienić tak fatalny stan rzeczy? Reformy.
Reformy, które muszą naprawdę głęboko sięgać, zmieniając każdy, jak widać felerny system gospodarczy. Może wtedy nie będziemy musieli wstydzić się swoich zarobków.

Nie chcę pracować za najniższą krajową


Polacy nie chcą pracować za najniższą krajową. Zródło youtube.com Dami Wałbrzych.

Pracodawcy co roku sprzeciwiają się podwyżkom płacy minimalnej. Przeciwnego zdania są związki zawodowe mowa tu o Solidarnoœć i OPZZ, które chcą aby docelowo najniższa płaca osiągnęła szczebel 50% średniej krajowej. Obecnie wysokość płacy minimalnej wynosi około 47% przeciętnego wynagrodzenia.

Mniej znane fakty na temat najniższej pensji:

Rada Ministrów jest zobowiązana do 15 września każdego roku ustalić wysokość najniższego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej. Minimalna płaca dotyczy jedynie osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Nie dotyczy umów cywilno-prawnych, czyli popularnych umów zlecenia czy o dzieło. Od tej kwoty zależą zasiłki macierzyńskie i chorobowe, odprawy podczas zwolnień grupowych = max 15 x najniższa płaca, dodatek za pracę w nocy czy też tzw postojowe.
Podniesienie kwoty najniższej pensji powoduje podwyższenie każdorazowo kwoty minimalnego wynagrodzenia przysługującego osobom pracującym na tzw umowach zlecenia czy o dzieło. Ogranicza to zjawisko wykorzystywania tak zatrudnionych osób i nadużywania tychże umów cywilnoprawnych w sytuacjach gdy ciągłość wykonywanej pracy wymagałaby zatrudnienia na umowę o pracę.
Do płacy minimalnej nie wlicza się : wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatków za pracę w porze nocnej oraz odpraw emerytalnych i nagrody jubileuszowej.

Pozytywne i negatywne skutki utrzymywania kwoty minimalnego wynagrodzenia

    Pozytywne skutki i efekty dla gospodarki:
  • zmniejsza ubóstwo i nierówności ekonomiczne
  • sprzyja zwiększeniu aktywności i produktywności społeczeństwa
  • zmniejsza rotację pracowników zwiększając ich specjalizację i produktywność
    Negatywne skutki i efekty dla gospodarki:
  • nie zmniejsza znacząco ubóstwa i nierówności ekonomicznych
  • nie redukują znacząco nierówności społecznych
  • nie zmniejszają rotacji szczególnie wykwalifikowanej kadry pracowniczej
Jak widać wszystko zależy od poziomu i stopy życia społeczeństwa w danym kraju. W zachodniej Europie za najniższą pensję pracownik wynajmie mieszkanie, opłaci rachunki, kupi żywność oraz leki, ubrania i jeszcze zostaną mu wolne środki pieniężne. W Polsce za minimalnšą krajową nie wynajmie się mieszkania w dużym mieście, a gdzie pozostałe koszty życia.

Pensja, a kwestia alimentów, długów, zaliczek.

Na poczet alimentów komornik może przejąć do 60% , a na poczet pozostałych długów do połowy pensji. W przypadku zarobków na poziomie najniższej płacy, niby pensja ta wolna jest od potrąceń, jednak dotyczy to egzekwowania wszelkich należności, z wyjątkiem tych, które egzekwowane są na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych. Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam do prawnika lub na forum prawne, jak widać polskie prawo jasne nie jest.

Co zrobić gdy pracodawca oferuje pracę poniżej omawianej kwoty najniższej pensji?

Osoba zatrudniona w pełnym wymiarze czasu, zarabiająca poniżej minimalnej pensji powinna zgłosić ten fakt do Państwowej Inspekcji Pracy. Za nieprawidłowości nieuczciwemu pracodawcy grozi grzywna od 1.000 do 30.000 złotych. Pamiętajmy jednak że na najniższą płacę na tzw druczku wliczają się premie, stażowe, które podnoszą omawianą kwotę.


Według wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego, średnia płaca w naszym kraju kształtuje się przyzwoicie, wynosi około 6.000 zł brutto czyli ok 4.500 zł na rękę. Według prognoz obecnego premiera Mateusza Morawieckiego, średnią unijną pensję (obecnie osiąga ona poziom ponad 1500 euro) osiągniemy w 2030r. Optymistyczne plany, mając na uwadze miliony pracowników z Ukrainy i Bangladeszu …, którzy nie przyczyniają się do wzrostu płac w Polsce. W chwili obecnej u naszych południowych sąsiadów pracownik produkcji dostaje na starcie kwotę większš o ponad 20%. Sprawdź oferty pracy w Czechach i zarobki. Czesi nie otworzyli swojego rynku pracy dla Ukraińców i Azjatów, zarabiają na produkcji o 1000 zł na rękę więcej od przeciętnego Polaka!

Czekają nas dalsze wyjazdy zarobkowe za granicę. Polską od kilkudziesięciu lat rządzą analfabeci ekonomiczni. Wychowujemy, kształcimy młodych ludzi i koszmarnie niskimi pensjami wypychamy do krajów zachodniej UE. Wychowanie i wykształcenie młodego człowieka kosztuje ponad 200 tys. zł. Pomnóżmy to przez kilka milionów emigrantów /np 4mln./ powstaje kolosalna suma 800 000 000 000. Osiemset miliardów zł ogromna strata dla społeczeństwa, która stale się powiększa.

Ktoś powie kolejne narzekanie. Nie, to są fakty.

Jakie rozwiązanie?
Po pierwsze zniesienie do minimum np. 5-8% opodatkowania kosztów pracy.

Po drugie pracodawcy muszą zrzec się pańszczyźnianego traktowania pracowników. Typowy polski przykład: willa i 2 luksusowe auta właściciela oraz jego współmałżonki. Obok zakładzik pracy i stare 20+ letnie auta 3 pracowników którzy za najniższa pensję harują na jaśniepana i całą jego niepracującą rodzinę. Janusz biznesu mówi że nie ma z czego więcej zapłacić.
pracodawcy muszą zrzec się pańszczyźnianego traktowania pracownika
fot.pixabay.com

Drugi konkretny przykład. Dane i wyliczenia z 2018r. Firmy budowlane, pomijając większe miasta płacą na ogół pensje oscylującą wokół najniższej krajowej /proszę sprawdzić lokalne ogłoszenia oraz oferty pracy w Urzędach pracy/. Proszę dać do wyceny Januszowi biznesu projekt wybudowania domu do Stanu Surowego Otwartego, to są kwoty rzędu kilkudziesięciu – stu kilkudziesięciu tys zł. Takich domów 5 osobowa firma (w tym 1 właściciel) stawia kilka. Przyjmijmy średnio że to będzie 6 domów za 70.000. Otrzymujemy 420.000 zł . 4 pracowników mając pensję 3 000 zł brutto / około 2100 zł netto zarobi : 4 razy 12 miesięcy x 3.000 zł = 144.000 zł. Ile zarabia piąty pracownik szef? Skromnie 276.000zł podzielone na 12 miesięcy = 23.000 zł miesięcznie!!! Na normalnie pracującym rynku pracy Janusz biznesu zarobiłby 10.000 zł a jego pracownicy ok 5 tys zł. Ktoś powie mało 10.000 zł dla właściciela 5 osobowej firmy budowlanej? To szef zakasza rękawy i dorabia dodatkowe 5 tys pensji pracownika. Pazerność Januszów biznesu powoduje, że Polacy zarabiają niskie pensje.
Prostszy przykład budowlany. Elewacja domu położenie pucu to kwota około 20-25 zł z m2. Moje obserwacje co do tempa pracy potwierdzają właściciele firm, którzy na forach internetowych przyznają że taki domek ozdabiają pucem w 2-3 dni. Pierwszy dzień rozłożenie rusztowań i oklejenie ochronnych taśmy. Drugi dzień to dla 4 osobowej ekipy czas na zaciągnięcie/pryśnięcie pucu. Trzeci dzień dodatkowy np. na położenie pucu we wnękach okiennych itp. oraz demontaż rusztowań. Policzmy przeciętny domek ma 180m2 x mniejsza kwota 20 zł = 3600 zł razy 8 domków w miesiącu /8 domów w 3 dni mieści się w 24 dniach pracujących w miesiącu/ = 28.800 zł. Ile w miesiącu zarobił pracownik ? 7200 zł. Przy kwocie 25zł/m2 otrzymujemy kwotę 4500 z domek = miesięcznie 36.000 zł na pracownika wychodzi 9.000zł wypracowanej kwoty. Który Janusz biznesu tyle płaci swoim pracownikom?

Trzeci przykład korporacje. W zakładach pracy mamy taki sam nowoczesny sprzęt, produkujemy ten sam towar, mamy ten sam unijny rynek zbytu, a pomimo to polski pracownik zarabia 1 / 4 tego co na zachodzie.

Jak to wygląda w praktyce?

Oficjalnie mamy niskie 2-3% maksymalnie 9% bezrobocie. Nieoficjalnie 60% polskiego społeczeństwa jest nieaktywna zawodowo. Wśród osób aktywnych zawodowo, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, aż 1,4 mln osób zarabia groszową, najniższą płacę. Czyli ludzi w wieku produkcyjnym bez pracy jest nie kilka, a kilkadziesiąt procent. Nie ma czegoś takiego jak „rynek pracownika”, jak możemy mówić o rynku pracownika gdy połowa ludzi nie ma pracy. Dominują oferty pracy ciężkie fizycznie z niskimi płacami, które nie pozwalają ludziom z prowincji dojechać do pracy. Wszelkie dobrze płatne oferty pracy są już dawno zajęte przez „znajomych królika”. Kolejną bolączką polskiej najniższej płacy, jest obejmowanie nią lub zbliżaniem się do niej coraz większej ilości polskiego społeczeństwa. Dziś wykształcony urzędnik, nauczyciel, wykwalifikowany robotnik … zarabiają identycznie jak … ochroniarz, kierowca kat. B czy niewykwalifikowany robotnik fizyczny. W efekcie drożeją podstawowe usługi i koszta życia dla większej części społeczeństwa, której pensje nie rosną aż uzyskają najniższy poziom.
Wzorem rozwiniętych krajów zachodniej UE powinien nastąpić podział najniższych pensji dla poszczególnych dziedzin gospodarki, by nie było równania wszystkich do dołu. Inna pensja minimalna powinna obowiązywać w budownictwie, przemyśle, urzędach, ochronie itp.


Dać ludziom narzędzie do pracy, a nie rybę
fot.pixabay.com

Podsumowując. Polska idzie złą drogą ściągając po tanią siłę roboczą ze wschodu zaniżającą nasze niebagatelnie niskie płace. Proszę nie używać bezsensownego argumentu, że Polacy też zaniżają stawki na zachodzie UE. Różnica jest zasadnicza. Polska, abyśmy mogli pracować na zachodzie, dostosowywała swoją gospodarkę pod dyktando UE. Niemcy, Francuzi, Anglicy … wykupywali i likwidowali nasze zakłady pracy, po to by u siebie produkować czy też rozwijać rolnictwo. W moim rodzinnym mieście Anglicy wykupili, a następnie zrównali z ziemią cukrownię, która w sezonie dawała pracę dla około 1000 osób w fabryce i setek gospodarstw rolnych produkujących buraki cukrowe. Proszę policzyć ile rodzin straciło źródło utrzymania. Ile takich cukrowni, drożdżowni, masarni, mleczarni, browarów … wykupiono i zlikwidowano po to by produkcję przemysłową i rolną przenieść do krajów zachodniej UE. Taką cenę Polska i Polacy ponieśli by móc pracować w UE, notabene za ichniejszą najniższą płacę.
Nie ściągajmy nawet brakujących w ostatnim czasie pielęgniarek. Pielęgniarstwo to zawód, w którym obecnie nie jesteśmy w stanie wyszkolić zadowalającej ilościowo kadry. Dzieje się tak nie dlatego, że młode kobiety nie mają powołania do tej profesji. Powód braków kadrowych w Polsce to niskie pensje. Często także za wysokie wymagania. Dlaczego od pielęgniarki wymagamy skończenia 5-letnich trudnych studiów, a nie jak kilkanaście lat temu szkoły policealnej. Studia są dla kadry zarządzającej w przytoczonym przypadku dla oddziałowych. Z doświadczenia życiowego wiem, że liczy się praktyka a nie dyplom.
Niestety przewiduję, że czeka nas katastrofa gospodarcza podobna do obecnej katastrofy demograficznej. Obecnie bardzo dużo doświadczonych fachowców z wyżu powojennego odchodzi na emeryturę. Młodzi ludzie nie garnę się do pracy za niskie pensje, często zmieniają pracę, wyjeżdżają za granicę. W efekcie nie ma komu przejąć w firmach i urzędach obowiązków. Polskie państwo, zamiast obniżania podatków pracowniczych, podwyższania pensji do kwoty przynajmniej połowy zarobków na zachodzie będzie musiało w przyszłości zaoferować kwoty identyczne jak na zachodzie by zachęcić Polaków do powrotu.

W Polsce są miliony rąk chętnych do pracy. Czekają jedynie na godne pensje od innowacyjnych pracodawców.


innowacje podnoszą pensje w gospodarce
fot.pixabay.com



Najniższa krajowa została podniesiona w ostatnich latach odpowiednio:
  • 2022 2363,56 zł netto / 3010 zł brutto
  • 2021 2061,67 zł netto / 2800 zł brutto
  • 2020 1.920 zł netto / 2600 zł brutto
  • 2019 1.634 zł netto / 2250 zł brutto
  • 2018 1.530 zł netto / 2100 zł brutto
  • 2017 1.459 zł netto / 2000 zł brutto
  • 2016 1.355 zł netto / 1.850 zł brutto
  • 2015 1.286,16 zł netto / 1.750 zł brutto
  • 2014 1.242,2 zł netto / 1.680 zł brutto
  • 2013 1.181,38 zł netto / 1.600 zł brutto
  • 2012 1.111,86 zł netto / 1.500 zł brutto
  • 2011 1.032,34 zł netto / 1.386 zł brutto
  • 2010 1.317 zł brutto
  • 2009 1.276 zł brutto
  • 2008 1.126 zł brutto
  • 2007 936 zł brutto
  • 2006 899 zł brutto
  • 2005 849 zł brutto
  • 2004 824 zł brutto
  • 2003 800 zł brutto
  • 2002 760 zł brutto
  • 2001 760 zł brutto
  • 2000 700 zł brutto


. Masz własne przemyślenia na temat płacy w Polsce i za granicą? Podeślij je poprzez formularz w dziale kontakt. Kulturalne i oparte argumentami wypowiedzi będą publikowane.




® 2008 - 2024 www.praca4u.net

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na komputerze Użytkownika. Więcej szczegółów w naszej Polityce prywatności

Kanał RSS

Praca4u.NET to serwis z ofertami pracy za granicą od zaraz. Praca dla fachowców z zakwaterowaniem. Od 12 lat oferujemy nieodpłštne oferty pracy w Polsce i za granicą.