Abolicja podatkowa, zamiast renegocjowania międzynarodowych umów
Polska z częścią krajów ma niekorzystne dla emigrantów umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Można je zmienić jedynie podczas renegocjowania międzynarodowych umów. Pracujący za granicą płacą podatek w kraju zarobku. Są także zobligowani płacić dodatkowy podatek w Polsce od nadwyżki według polskich stawek podatkowych. Dotychczas kwota abolicyjna pozwalała obejść niekorzystne dla pracowników zasady podwójnego opodatkowania, bez konieczność renegocjowania międzynarodowych umów. Dotychczas dzięki kwocie abolicyjnej nie trzeba było dopłacać do podatków w Polsce.
Ulga abolicyjna przysługuje osobom pracującym za granicą, które są jednocześnie polskimi rezydentami. Pracownicy nie musieli zaprzątać sobie głowy zawiłościami podatkowymi.
Metoda progresyjna i proporcjonalna
Polski ustawodawca w celu uniknięcie podwójnego opodatkowania, stosował do tej pory metodę z progresją oraz proporcjonalnego zaliczania. Pierwsza metoda z progresją jest najkorzystniejsza dla pracowników, gdyż nie zobliguje emigrantów do płacenia podatków w Polsce. Polscy rezydenci wykazują dochody w rocznym zeznaniu PIT jedynie w celu ustalenia stawki podatku, a nie zapłaty podatku.
Metoda proporcjonalnego zaliczania uwzględnia opodatkowanie od łącznych dochodów uzyskanych w Polsce i za granicą. Polski rezydent ma możliwość odliczenia podatku zapłaconego za granicą, jednak w przypadku gdy podatek zapłacony za granicą jest niższy niż obowiązujący w Polsce w danych progach podatkowych, to różnica musi być zapłacona w Polsce.
Ulga abolicyjna, którą zmniejsza rząd PIS, zwalniała z podwójnego opodatkowania i była rekompensatą dla pracowników, którzy uzyskują dochody w krajach bez umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Gdzie tu prawo i sprawiedliwość?
Eksperci są jednomyślni: ograniczenie ulgi abolicyjnej do 1.350 zł w rzeczywistości ją likwiduje. Dotychczas umarzane podatki z racji ulgi sięgają dziesiątek tysięcy złotych. Według wyliczeń Ministerstwa Finansów budżet państwa uzyska rocznie w budżecie około 200 mln złotych przychodu.
Metoda proporcjonalnego odliczania zawarta jest z takimi krajami jak: Austria, Wielka Brytania, Francja, Holandia, Słowenia, USA, Rosja i Kazachstan.
Od nowego roku zniesienie ulgi będzie miało negatywny wpływ na portfele Polaków pracujących przede wszystkim w Holandii oraz Austrii. Polscy rezydenci zapłacą więcej. Pracujesz w Holandii? twoje zarobki powyżej 85.528 PLN zostaną opodatkowane kwotą 15 % holenderskiego PIT oraz dodatkową kwotą 17 % podatku w Polsce od zarobków powyżej kwoty 85.528 złotych.
Od 2021 roku kwota abolicyjna zostanie zmniejszona do 20 tys. euro
Od 2021 roku zmniejszona przez sejm kwota abolicyjna zobliguje emigrantów do podwójnego opodatkowania. Chodzi o dochody powyżej 20.000 euro, od których obowiązywać będzie podatek ze stawką 38 %. Roczne dochody na poziomie 20.000 EUR to ok 1.666 EUR miesięcznie. Praca za granicą za 1.666 EUR to większości krajów minimalna pensja, od której uczciwie pracujący Polacy maja być karani podatkiem w wysokości 38 %.
Sprawa podwójnego opodatkowania jest już praktycznie przesądzona, ponieważ jest w ostatniej fazie legislacyjnej. Posłowie partii rządzącej głosami sejmu o 232 za oraz 215przeciw, przyjęli nowelizację. Wejście w życie ustawy będzie miało wpływ na zarobki emigrantów pracujących w USA oraz części krajów europejskich, z którymi nadal mamy niekorzystne dla pracowników umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Tłumaczenia Ministerstwa Finansów
Ministerstwo Finansów swoją decyzję tłumaczy koniecznością uszczelnienia podatku od osób fizycznych. W uzasadnieniu czytamy:
"W wyniku działania ulgi abolicyjnej często mamy do czynienia z podwójnym brakiem opodatkowania. Osoby zarabiające za granicą w ogóle nie płacą podatku - ani w miejscu zamieszkania ani tam, gdzie zarabiają pieniądze. Ulga służy często nieuczciwym firmom, żeby zmniejszać do minimum podatek płacony w Polsce przez ich właścicieli. Jest to zjawisko, któremu ostro sprzeciwia się OECD. W 2017 r. podpisując konwencję MLI, Polska zobowiązała się do wprowadzenia odpowiednich przepisów, które ukrócą takie sytuacje.
Polska wprowadzi specjalną kwotę wolną dla osób działających za granicą. Tak długo, jak dochody osiągnięte poza granicami Polski nie przekroczą kwoty 8 tys. zł, będą one rozliczane na dotychczasowych zasadach. Z danych MF wynika, że ok. 67 tys. osób korzysta z ulgi abolicyjnej. Z tej grupy niemal 2/3 (41 tysięcy) osiąga dochody poniżej ustalonego przez MF progu. Ich podatkowa sytuacja nie ulegnie zmianie."
