Czym jest cyfrowy minimalizm?
Cyfrowy minimalizm to pojęcie spopularyzowane przez amerykańskiego informatyka i autora literatury faktu, Cala Newporta. Pisarz w bestsellerowych książkach "Praca głęboka. Jak odnieść sukces w świecie, w którym ciągle coś nas rozprasza" oraz pozycji "Cyfrowy minimalizm" analizuje wpływ najnowszych technologii na kulturę pracy.
Samo pojęcie "cyfrowy minimalizm" oznacza korzystanie ze świata online w ograniczonym czasie, z zachowaniem zoptymalizowanych i wartościowych działań, oraz prowadzenie szczęśliwego życia poza siecią. Cyfrowy minimalista nie odrzuca możliwości, jakie dają nowe technologie, ale korzysta z nich, aby wspierać wartości, które wyznaje – nie traktuje samej technologii, jako wartość. Dodatkowo osoba taka w sposób rzetelny i świadomy jest w stanie ocenić, czy dana technologia jest jej niezbędna i w sposób faktyczny będzie wspierać w codziennych działaniach, czy będzie tylko kolejnym z "rozpraszaczy", które jedynie marnują czas.
Stres cyfrowy, czyli dlaczego pracownicy zaczęli uciekać od nadmiaru social mediów?
Stresem cyfrowym nazywamy subiektywny stan, w którym człowiek odczuwa stres, przebodźcowanie i napięcie ze względu na nadmiar korzystania z nowych technologii. Może on się wiązać z przymusem bycia ciągle online, czy brakiem rozgraniczenia czasu pracy od odpoczynku. Świadomi pracodawcy starają się przeciwdziałać takiej sytuacji, poprzez tworzenie w biurach wydzielonych sfer odpoczynku, z zastosowaniem komfortowych warunków, które oderwą pracownika od natłoku wrażeń. W tego typu sytuacji świetnie sprawdzi się przyjazne pomieszczenie w formie chillout roomu - wypełnione roślinami, wygodnymi meblami, jak wysoki fotel biurowy, sofa, czy poduchy do siedzenia. Takie miejsce będzie chętne wykorzystywane do nabrania oddechu od obowiązków, porozmawiania czy innych form odpoczynku offline. Sami pracownicy powinni również być poinformowani na temat zdrowych praktyk rozdzielnia czasu służbowego od prywatnego. W przypadku osób korzystających z pracy w systemie hybrydowym sprawdzi się również wydzielenie w mieszkaniu oddzielnych stref do pracy i odpoczynku.
Detoks cyfrowy, czyli czym grozi ignorowanie problemu?
Czasami przedstawione powyżej rozwiązania nie są wystarczające, a już szczególnie w przypadku osób, które zmagają się z uzależnieniem od social mediów. W takim wypadku dobrze jest sięgnąć po całkowity detoks cyfrowy, czyli radykalne ograniczenie używania nowych technologii w życiu codziennym. Choć może to być szokujące, na tego typu sposób wskazuje również autor książki "Cyfrowy minimalizm", który to radzi, aby każde nowe narzędzie technologiczne, które wprowadzamy do życia poddać tego typu "detoksowi". Według jego wskazówek, po 30 dniach odstawienia danej funkcjonalności będziemy w stanie realnie stwierdzić, czy działa ona na nas pozytywnie i czy potrzebujemy jej w swoim życiu.
Jak skupić się na pracy i ograniczyć ilość bodźców cyfrowych w firmie?
Przedstawiamy kilka sprawdzonych sposobów:
- zachowaj porządek na biurku, usuń z pola widzenia wszystkie "rozpraszacze",
- span>korzystaj ze wtyczek do przeglądarek, które blokują możliwość wejścia na portale społecznościowe,
- ustalaj rutynę pracy, np. 45 min skupienia - 5 min odpoczynku,
- jeśli to możliwe wyłącz czaty i wycisz powiadomienia w urządzeniach.
