Witam, przeszedłem proces rekrutacyjny na fabryki ciastek w Almere w Holandii i otrzymałem email zwrotny z dalszymi informacjami. Całość wzbudziła moje podejrzenia, dlatego skontaktowałem się bezpośrednio z holenderską agencją accord. Okazało się, że Tomasz Pawłowski, nie jest nie był nigdy ich pracownikiem i że oferta pracy jest absolutnie nie ważna. Każdy kto dostał od tej osoby email zwrotny wie, że może wyjechać i mieć kwaterunek pod warunkiem, że wcześniej zapłaci. NIE DAJCIE SIĘ NA TO NABRAĆ! Kto nie wierzy, niech pisze do mnie, ja wyślę kopie mojej korespondencji z holenderską agencją. Sam/sama możesz sprawdzić następujące rzeczy:
1. czy jego numer telefonu jest możliwy do znalezienia w wyszukiwarce
2. możecie sami napisać bezpośrednio do agencji w Holandii
3. stawka jaką proponuje - ok.9 euro jest za wysoka jak za tak prostą pracę
Ja przestrzegam przed wpłatą pieniędzy na jakiekolwiek konto, a Ty zrobisz co zechcesz. NIKT NIE BIERZE PIENIĘDZY ZANIM NIE ZACZNIESZ PRACY.
Pensja: 1400 euro
Lokalizacja: Almere
Firma: